wtorek, 4 września 2012

ciasto marchewkowe

Ciasto marchewkowe - dla mnie idealne na jesień, która niestety nadchodzi i na dni kiedy potrzebne mi jedynie do szczęścia: kubek gorącej kawy, najlepiej latte, słuchawki z muzyką na uszach i ciepły koc !



Książkę pt. "Gotowanie krok po kroku. Ciasta i desery "* dostałam od przyjaciółki na urodziny. Jak dla mnie ten prezent to strzał w 10 ! W świetny sposób są przedstawione przepisy w połączeniu ze zdjęciami i etapami przygotowania danego ciasta. Tym razem postanowiłam zrobić podobnie. Krok po kroku przedstawię Wam etapy powstania ciasta marchewkowego;)

-> Czas przygotowania 20 minut. Czas pieczenia 55 minut.

Składniki:
- 180 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżecka gałki muszkatałowej
- 1 łyżeczka imbiru
- ok 1/2 łyżeczki soli
- 3 jaja
- 150 ml ( ponad 1/2 szklanki) oleju słonecznikowego
- ok. 1/3 szklanki musu jabłkowego
- 225 g marchewki startej na tarce
- 50 g posiekanych orzechów włoskich
- 1/3 szklanki rodzynek



Przygotowanie wstępne:

Piekarnik nagrzewamy do 180 st. Ruszt wsuwamy na środkowy poziom i ustawiamy na nim blachę. Smarujemy masłem formę do ciasta o długości 28 cm.



1. W misce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawy korzenne, cynamon i sól. Pośrodku robimy wgłębienie.


2. Do innego naczynia wbijamy jajka i trzepaczką rozbijamy żółtka.



3. Dodajemy cukier i ubijamy na gładką masę. 




4. Cienką strużką wlewamy do masy olej. Dodajemy mus jabłkowy,



5. Masę wlewamy na środek wgłębienia w mące.


6. Wszystko mieszamy łopatką.


7. W trakcie mieszania dodajemy startą marchewkę, orzechy i rodzynki. Wyrabiamy ciasto łopatką na jednolitą masę. Przelewamy je do formy do pieczenia.


8. Ciasto wstawiamy do piekarnika i pieczemy 55 minut. Następnie wsuwamy nóż i przeciągamy nim pomiędzy brzegami formy. Odstawiamy na 15 minut do ostygnięcia. Można polać ciasto lukrem, ale należy poczekać aż ciasto zupełnie ostygnie.


Osobiście zrezygnowałam z lukru, bo ciasto wyszłoby dla mnie za słodkie. Efekt końcowy:


Smacznego :)


* by Marianne Magnier-Moreno



4 komentarze:

  1. też mi się kojarzy z jesienią to marchewkowe ciasto, z piękną jesienią

    OdpowiedzUsuń
  2. marchewkowe jest taaakie pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja wciąż nie jadłam ciasta marchewkowego. Twoje wygląda smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ile cukru? :D

    OdpowiedzUsuń